Primka + oxa

Cześć,

Chciałam się poradzić osób doświadczonych…
Swoją przygodę z siłownią zaczęłam 4 miesiące temu. Na początku zajęcia grupowe typu fitness…nie myślałam, ze tak się wkręcę. Od 3 miesięcy trenuję już normalnie, siłowo, zgodnie z planem treningowym 5 razy w tygodniu. Staram się tez pilnować jak najlepiej michy ( jestem na masie )

Mój pierwszy cykl był na turze… widzę różnice w swojej sylwetce, natomiast… chciałabym się dość mocno zbudować- sylwetkę zbliżyć do Stephanie Sanzo ( tak poglądowo )

I teraz pytanie - czy na kolejny cykl primabolan i oxandrolon będą dobrym pomysłem?

Sama już nie wiem co robić…

Dzięki za każdą odpowiedz.

Sandra pisze: ↑02 maja 2023, 20:57 - wt Cześć,

Chciałam się poradzić osób doświadczonych…
Swoją przygodę z siłownią zaczęłam 4 miesiące temu. Na początku zajęcia grupowe typu fitness…nie myślałam, ze tak się wkręcę. Od 3 miesięcy trenuję już normalnie, siłowo, zgodnie z planem treningowym 5 razy w tygodniu. Staram się tez pilnować jak najlepiej michy ( jestem na masie )

Mój pierwszy cykl był na turze… widzę różnice w swojej sylwetce, natomiast… chciałabym się dość mocno zbudować- sylwetkę zbliżyć do Stephanie Sanzo ( tak poglądowo )

I teraz pytanie - czy na kolejny cykl primabolan i oxandrolon będą dobrym pomysłem?

Sama już nie wiem co robić…

Dzięki za każdą odpowiedz.

Cześć.

Kilka pytań.

1. Ile brałaś tury ?
2. Jak długo byłaś na cyklu turą ?
3. Jakieś skutki uboczne ? Jakie rezultaty?
4. Robiłaś badania przed i po ? Watroba, lipidogram?
5. Mówisz że z fitnesem masz doczynienia dopiero od 4 miesiecy ? Czy wcześniej jakiś inny sport?
6. Jakim planem idziesz? 5 x w tyg ale co to jest? SPLIT
7. Wiek, wzrost, waga, szacowany poziom tkanki tłuszczowej ( zdjecia z porownania procentu body fatu znajdziesz w Google)
8. Jaka kaloryczność i makro?

Na forum większość chłopów i mało rad dla kobiet. Moja partnerka trenuje na bombie więc coś tam może pomogę.

Dzięki za szybką odpowiedz, z racji, ze jestem raczkująca postaram się odpowiedzieć sensownie.

Przez pierwsze 3tyg brałam po 10mg tury, po upływie 3tyg 20mg. Cykl tyrwal 7 tygodni.

Skutki uboczne - przez pewien okres obserwowałam, ze jestem trochę nerwowa ( jednak nie wiem czy to przez turę czy zawirowania życiowe ) , wysypało mnie troszkę na plecach. Zauważyłam u siebie tez, ze często było mi ciepło - normalnie jestem zmarzluchem.

Z 63 kg doszłam do 68kg. Żałuje, bo nie robiłam zdjęć przed, ani nie mierzyłam się. Ciężko wiec mi sensownie odpowiedzieć - stojąc przed lustrem widzę, ze sylwetka się poprawiła i chyba zdrowo nabiła. ( wybacz za określenia, ale nie mam pojęcia jak to obrazowo przedstawić)

Fitness był miesiąc, zrezygnowałam z niego i trenuje tylko siłowo - teraz kończy się 3 miesiąc .

Jeśli chodzi o badania - to nie robiłam żadnych. Mam dostać listę jakie powinnam zrobić, bo z rozmowy o tym nie pamietam, wiem tylko, ze próby wątrobowe.

Wcześniej żyłam aktywnie - capoeira, siatkówka, biegałam… w ostatnich latach odpuściłam cokolwiek, bo wydawało mi się, ze moja sylwetka jest ładna i szczupła… natomiast postanowiłam zrobić coś dla siebie. Jak wiadomo lata lecą

Mam 32 lata, 172cm wzrostu i obecnie 68kg.

Dieta 2500kcal - przykładowe jadłospisy ustalał mi trener z siłowni.

Aha, zapomniałam jeszcze o tym :

Sandra pisze: ↑02 maja 2023, 22:13 - wt Aha, zapomniałam jeszcze o tym :

No to po kolei

Kwestia poczatkowa. Biorąc pod uwagę że masz mały staż treningowy to trochę za wcześnie na bombkę. Ale nie mi oceniać.

Powinnaś skupić się na szlifowaniu techniki i poznaniu własnego ciała. Wiem że na wstępie nie to chciałaś usłyszeć ale wrzuciłaś towar bardzo wcześnie.

Trening wygląda całkiem sensownie. Sesje nie za długie i nie odpuszczają górnych partii co jest czestym błędem u kobiet. Widzę lekki priorytet na rozwój dołu. Wszystko ok ale warto pomyśleć nad wprowadzeniem martwego ciągu sumo oraz martwego ciągu na prostych nogach. Nacten moment naucz się je poprawnie wykonywać od strony technicznej. Martwy sumo świetnie rozwija pośladki i uda a martwy na prostych dodatkowo wzmocni prostownik grzbietu i mięśnie dwugłowe. Ćwiczenia typu przywodziciele ud to takie zabawki na początek. Naucz się techniki do martwego sumo i nie będą Ci potrzebne. Możesz zacząć z ketlem jako sumo squat. Jak będziesz robić w miarę poprawnie martwy sumo to wrzuć jako pierwsze ćwiczenie do drugie dnia dołu ( bodajże piątek na planie) 4 serie po 8-10 powtórzeń.

Teraz. Jedzenie. Zakładając przyrost masy jaki miałaś i w jakim okresie czasu to mam podejrzenia że masz za wysoki plus kaloryczny. Znam laske co na masie ma 2500 a waży prawie 80kg i fat ma poniżej 15%. Moja sugestia byłoby zredukowanie do ok 15-17%. Sugerowałbym wejść na 2000kcal i obserwować wagę. Pomiar codziennie o tej samej porze dnia. Np codziennie po przebudzeniu po porannej toalecie. Jak waga w górę po 2 tyg to kalorię o 200kcal w dół. Powinnaś mieć spadek o ok 0,5kg tydz. Więcej jest nie wskazane bo będziesz mogła się źle czuć i trochę rozlegulowac. Zbyt szybka redukcja może czasem mieszać w cyklu I wywołać nieregularności miesiączki. 0,5kg na tydz wystarczy w zupełności.

Obecnie masz za duży fat żeby dalej masować. Zalejesz sie przed sezonem letnim i samopoczucie dostanie łomot.

Zaczynałaś z 63kg i doszłaś do 68kg. Ale to najprawdopodobniej były za wysokie kalorie i trochę rekompozycji. Obecnie gdybyś zredulowala do 63kg to i tak wyglądałabyś dużo lepiej niż wyjściowo. Moja propozycja była by taka. Zredukuj do 64kg i utrzymaj taką wagę tak z miesiac do dwóch. Jednocześnie szlifuj technikę i nabieraj doświadczenia. I wtedy z początkiem września mozesz zacząć znowu masować. Ale nie z plusem 500kcal tylko 200kcal.

Co do środków. Po pierwsze laska która podałaś w poście musisz sobie zdawać sprawę że bierze na bank więcej rzeczy niż odrobinkę tury. Leci tam pewnie hormon wzrostu. No i genetyka pierwsza klasa.

Wybrałaś turanabol. Po pierwsze za wcześnie po drugie zły środek.

O zmianach głosu nie pisałaś ale na to musisz uważać. Wysypało plecy i fale ciepła. Tura nie jest przyjazna kobietą.

Podstawowy środek dla kobiet to oxa. Ale przebadana oxa. Jak nie przebadasz to prosisz się o kłopoty.

Podstawowy cykl to 5mg/dzień i można zwiększyć do 10mg/dzień jak po 2 tyg nie ma skutków ubocznych. Moja partnerka np toleruje 20mg oxy dziennue i 50mg testosteronu w tygodniu bez skutków ubocznych ale każda jest inna i może źle reagować nawet na 5mg.

Primobolan jest super ale nie dostaniesz go. Większość na rynku to ściema a jesteś nowa więc podatna oszustów.

Jeśli naprawdę chcesz się wspomoc środkami to powinnas zrobić coś co moja piękniejsza połówka robi od półtora roku a tu na forum było traktowane jak herezja. Testosteron w niskiej dawce tj 10mg na tydzień. I tak lecieć caly czas.
Czy to będzie 10mg ? Nie wiem. Badania. Badasz poziom testosteronu najlepiej w połowie cyklu. I zaczynasz bić cypionat np 4mg co 3 dni. Po 4tyg znowu badasz teścia. Wynik najlepiej utrzymywać ok 2x górna norma. I sprawdzić czy nie masz jakiś skutków ubocznych. Na takich poziomach jest to skrajnie niemożliwe a uzyskasz to co chcesz. Odrobine podkreslam odrobine większą siłę, wytrzymałość, mięśnie nie będą spadać na redukcji, jasność umysłu, libido. I tak przetrenuj kilka miesięcy. Jak będzie Ci mało to wtedy pomys nad dorzuceniem oxy. Masz 32 lata a to oznacza że taki zabieg może bardzo poprawić Ci jakość życia.

Idę spać

Hej,
Bardzo serdecznie Witam Cię na forum.
Jeśli chodzi o staż to bardzo krótki, żeby wchodzić na bombę. Ona w ale nie przyspieszy Twoich efektów jak i procesów fizjologicznych. Na starcie ćwicz naturalnie- wierz mi, że nie jedna osoba by przesunęła swój cykl o 2-3 lata później.

Ćwicząc naturalnie gdzie masz potencjał szczególnie na starcie zbudujesz podobne ilości co na bombie- procesów fizjologicznych organzimu nie przeskoczysz.

Jeśli chodzi o sam cykl to jak pisałem: zdecydowanie za wcześnie, ale jeśli to oxa i prima.

To już nie te czasy, że nie można dostać dobrej oxy i primy. Nie wiem gdzie niektórzy jeszcze coś "biorą" że mogą dostać fejka.

Jeśli chodzi o same treningi/bombę to byłoby warto jakbyś sobie znalazła doświadczona zawodniczkę, która Cię poprowadzi szczególnie w dopingu- mamy ich kilka w kraju co zajmują się kobietami i są w tym dobre...

Wasz organizm jest "delikatny" i trzeba uważać co i jak się robi...

Podstawą są zawsze badania i nie słuchaj rad typu wchodź na to, czy na to, jakiś rozpisek niewiadomo skąd... Bo to prowadzi co najwyżej do kłopotów.

Jak pisałem podstawą są badania, cel, staż- pod to dobiera się dawki i nie lecimy schematem co tydzień podnosząc towar, bo na to działa wiele składowych od regeneracji, treningi, sen, stress etc...

Szczególnie z czym nie miałaś styczności nigdy, bo możesz narobić sobie niepotrzebnie problemów i potem z nich nie wyjść....

Pozdrawiam serdecznie,
BodyHelp

Sandra pisze: ↑02 maja 2023, 20:57 - wt Cześć,

Chciałam się poradzić osób doświadczonych…
Swoją przygodę z siłownią zaczęłam 4 miesiące temu. Na początku zajęcia grupowe typu fitness…nie myślałam, ze tak się wkręcę. Od 3 miesięcy trenuję już normalnie, siłowo, zgodnie z planem treningowym 5 razy w tygodniu. Staram się tez pilnować jak najlepiej michy ( jestem na masie )

Mój pierwszy cykl był na turze… widzę różnice w swojej sylwetce, natomiast… chciałabym się dość mocno zbudować- sylwetkę zbliżyć do Stephanie Sanzo ( tak poglądowo )

I teraz pytanie - czy na kolejny cykl primabolan i oxandrolon będą dobrym pomysłem?

Sama już nie wiem co robić…

Dzięki za każdą odpowiedz.

Hej, na pewno nie powinnaś robić tego sama, po prostu dla bezpieczeństwa.

Hormony damskie są zdecydowanie bardziej delikatne, organizm kobiety inaczej reaguje na wszystko.

Dlatego zapraszamy do współpracy Premium

ponieważ już aż tutaj tak indywidualnie nie dobieramy pomocy.
Pozdrawiam